Wiecie co??
Wiecie co ? Życie w związku jest zajebiście trudne. Zajebiście w chuj trudne. Czasami brakuje motywacji i chęci zadbania o związek, czasami ma się ogromną chęć spakować walizkę i wyjść, co w sumie robiłam już kilka razy. Ale zawsze wracałam. Wracałam mimo tego że przeszkadzały mi brudne gary, niewypuszczona woda z wanny, porozrzucane skarpetki, i to że zazwyczaj kiedy byłam zmęczona jemu wcale nie chciało się spać. Wkurwiałam się, marudziłam, krzyczałam i płakałam, chcąc odejść. Wiele razy. Z wielu powodów. Żeby zrozumieć życie i całą tę ideę bycia razem, mieszkania pod jednym dachem i spania w jednym, czasami bardzo ciasnym łóżku, trzeba dostać porządnego kopa w dupę, wiadro zimnej wody na łeb i kilka liści na oprzytomnienie.
Komentarze
Prześlij komentarz